Odszkodowania za obrażenia odniesione w pracy w Wielkiej Brytanii potrafią różnić się o rzędy wielkości – od kilkuset funtów przy drobnym urazie po setki tysięcy, a nawet miliony funtów w najcięższych przypadkach. Wysokość świadczenia zależy przede wszystkim od charakteru i ciężkości urazu. Brytyjskie sądy i ubezpieczyciele posługują się tzw. Judicial College Guidelines – wytycznymi, które proponują widełki kwot zadośćuczynienia za ból, cierpienie i utratę komfortu życia (tzw. pain, suffering and loss of amenity). W pierwszej części przedstawimy najnowsze widełki odszkodowań (według wydań wytycznych z lat 2022–2024) dla różnych urazów – od lekkich po poważne. Następnie zobrazujemy te kwoty przykładami rzeczywistych spraw z lat 2023–2025, w których poszkodowani pracownicy uzyskali konkretne sumy w wyniku wypadków przy pracy. Na koniec wyjaśnimy, z jakich elementów składa się pełna kwota odszkodowania – nie tylko zadośćuczynienia za cierpienie, ale też np. utraconych zarobków czy kosztów leczenia.

Widełki odszkodowań według Judicial College Guidelines (2022–2025)

Kwoty za ból i cierpienie – od drobnych urazów po katastrofalne szkody. Zgodnie z najnowszymi wytycznymi Judicial College, najlżejsze obrażenia skutkują zwykle odszkodowaniami rzędu kilkuset do kilku tysięcy funtów​. Drobne urazy, które goją się w ciągu dni lub tygodni (np. niewielkie skaleczenia, stłuczenia czy nadwyrężenia), plasują się właśnie w tych dolnych granicach – często poniżej £1 000, maksymalnie parę tysięcy funtów. (Dla porównania, w przypadku urazów komunikacyjnych typu whiplash wprowadzono nawet sztywne stawki ustawowe: np. za ból szyi trwający do 3 miesięcy przysługuje tylko £240, co obrazuje jak niewielkie są rekompensaty za krótkotrwałe, drobne dolegliwości​.)

Gdy mamy do czynienia z obrażeniami umiarkowanymi, kwoty rosną zauważalnie. Urazy, z których poszkodowany dochodzi do zdrowia w ciągu kilkunastu miesięcy (np. złamania kości wymagające kilku miesięcy rehabilitacji), mogą dawać prawo do odszkodowań rzędu kilku do kilkudziesięciu tysięcy funtów​. Przykładowo, nieskomplikowane złamanie ręki może być warte od kilku do około £5–£10 tys., podczas gdy poważniej uszkodzony staw kolanowy (wymagający np. operacji) może już uzasadniać kwotę kilkunastu tysięcy funtów​. Jeszcze poważniejsze urazy, jak złamanie kręgosłupa z częściowym paraliżem, są wyceniane nawet na setki tysięcy funtów odszkodowania za doznane cierpienie​. Warto dodać, że wiele zależy od długotrwałych skutków – np. uszczerbek w postaci utraty pełnej sprawności ręki czy nogi zdecydowanie podwyższa rekompensatę.

Wytyczne JC podają też orientacyjne widełki dla konkretnych typów urazów. Dla obrażeń szyi wysokość zadośćuczynienia za ból i cierpienie wynosi w przybliżeniu: do ok. £6 000 przy urazach lekkich (np. krótkotrwały ból bez trwałych następstw), £6 000–£29 000 przy urazach umiarkowanych (dłużej utrzymujące się dolegliwości, ograniczenia ruchomości), a £35 000–£112 000 przy urazach bardzo ciężkich, powodujących trwałą niepełnosprawność​. Z kolei utrata zmysłu lub kończyny skutkuje jeszcze wyższymi kwotami – np. utratę wzroku w jednym oku wycenia się nawet na £50–130 tys., a amputację kończyny często na ponad £100 tys. tytułem samego bólu i cierpienia​ (nie wliczając kosztów protez, rehabilitacji itp., które dochodzą osobno).

Przy obrażeniach katastrofalnych, takich jak ciężkie uszkodzenie mózgu, całkowite odszkodowanie może sięgnąć wielu milionów funtów. Sama składowa za ból, cierpienie i utratę wygody życia (tzw. general damages) według wytycznych w 2025 roku waha się od ok. £2 690 dla najlżejszych urazów do ok. £493 000 dla najcięższych uszkodzeń mózgu​. Te maksymalne kwoty dotyczą przypadków, gdy poszkodowany wymaga dożywotniej opieki i nigdy nie odzyska samodzielności. Jeśli doliczyć do tego koszty specjalne (o których za chwilę), łączna wartość roszczenia w takich sytuacjach może dojść do wielu milionów funtów – brytyjskie media opisywały np. sprawy ofiar z ciężkim urazem mózgu, którym przyznawano £20–30 mln na pokrycie dożywotniej opieki medycznej​.

Przykłady rzeczywistych spraw (2022–2025)

Z życia wzięte – ile otrzymali poszkodowani pracownicy? Poniżej prezentujemy trzy przykłady prawdziwych spraw z ostatnich lat, w których pracownicy poszkodowani w wypadkach przy pracy uzyskali odszkodowania. Pokazują one, jak wysokość świadczenia zależy od okoliczności wypadku, rodzaju obrażeń i ich wpływu na życie poszkodowanego:

  • Przypadek 1: Poważna kontuzja w pracy fizycznej – £100 000. Kolejny przykład dotyczy kierowcy ciężarówki (Pan Jarek), który uległ wypadkowi przy rozładunku towaru. W Wigilię 2022 rozładowywał paletę z towarem w magazynie, gdy źle ułożone pudła zaczęły spadać. Próbując odskoczyć, Jarek upadł i ciężko uszkodził nadgarstek​. Konieczna była operacja, a rehabilitacja trwała kilka miesięcy – w tym czasie poszkodowany nie pracował. Mimo że ostatecznie wrócił do zatrudnienia, ze względu na trwałe osłabienie ręki nie mógł już prowadzić ciężarówek i musiał podjąć lżejszą, gorzej płatną pracę​. Prawnikom udało się wykazać zaniedbanie firmy (niewłaściwe zabezpieczenie ładunku), a odszkodowanie uwzględniło utracone przyszłe zarobki wynikające z konieczności zmiany stanowiska. Sprawę zakończono ugodą na kwotę ok. £100 000​. Taka suma – sześciocyfrowa, ale nie skrajnie wysoka – odpowiada poważnemu, lecz nie powodującemu pełnej niezdolności do pracy urazowi. Znaczną część tej kwoty stanowiła rekompensata za to, że poszkodowany nie będzie już mógł wykonywać dotychczasowego zawodu kierowcy i będzie osiągał niższe dochody w przyszłości.
  • Przypadek 2: Wypadek w zakładzie produkcyjnym: Pracownik potknął się o nieprawidłowo zabezpieczony metalowy pręt, co doprowadziło do złamania i zwichnięcia łokcia oraz uszkodzenia tkanek miękkich w obrębie miednicy. Dodatkowo, doświadczył traumy psychicznej. Dzięki wsparciu prawników, uzyskał odszkodowanie w wysokości £40,000. [1]​
  • Przypadek 3: Trwałe następstwa upadku – £215 000. W jednej ze spraw z 2023 roku sprzątaczka (nazwijmy ją Paula) doznała ciężkiej kontuzji stopy i stawu skokowego wskutek poślizgnięcia na oblodzonym terenie przy zakładzie pracy. Początkowo liczyła na szybki powrót do zdrowia, jednak okazało się, że uraz jest bardzo poważny – konieczna była rekonstrukcyjna operacja stopy i kostki, a następnie kilka kolejnych zabiegów​. Taka sześciocyfrowa suma (ale nie skrajnie wysoka) – odpowiada poważnemu, lecz nie powodującemu pełnej niezdolności do pracy urazowi. Znaczną część tej kwoty stanowiła rekompensata za to, że poszkodowany nie będzie już mógł wykonywać dotychczasowego zawodu kierowcy i będzie osiągał niższe dochody w przyszłości. Pomimo intensywnej rehabilitacji kobieta nie odzyskała pełnej sprawności: odczuwała stały ból, miała ograniczoną ruchomość stopy i problemy z chodzeniem. Nie była w stanie wrócić do swojej pracy sprzątaczki na pełny etat i wymagała pomocy rodziny w codziennych czynnościach​. Jej pracodawca został pozwany za niezapewnienie bezpiecznych warunków (brak odśnieżenia/posypania terenu). Finalnie poszkodowana uzyskała około £215 000 odszkodowania – kwotę adekwatną do trwałego uszczerbku na zdrowiu i związanych z nim kosztów oraz strat​. W świadczeniu uwzględniono m.in. ból i cierpienie, utracone zarobki (także w przyszłości), a także wydatki na leczenie, rehabilitację oraz opiekę. Tak wysoka suma odzwierciedla fakt, że uraz miał życiowo zmieniające konsekwencje – poszkodowana nie odzyskała pełnej sprawności, musiała zmienić tryb życia i pracy, a jej rokowania na przyszłość uległy pogorszeniu.

Z czego składa się pełne odszkodowanie?

Elementy odszkodowania za wypadek. Całkowite odszkodowanie, które otrzymuje poszkodowany, zwykle dzieli się na dwie główne kategorie: zadośćuczynienie za krzywdę (tzw. general damages) oraz odszkodowanie za straty finansowe (tzw. special damages). Prościej mówiąc, obejmuje ono zarówno niemierzalne cierpienie, jak i wszelkie wymierne koszty i utracone korzyści spowodowane wypadkiem​. Poniżej wyjaśniamy kluczowe składowe, które mogą wchodzić w skład roszczenia odszkodowawczego pracownika:

  • Ból, cierpienie i utrata wygody życia: Jest to rekompensata czysto za doznaną krzywdę fizyczną i psychiczną – czyli za ból, stres, uraz psychiczny oraz utratę możliwości normalnego funkcjonowania (np. niemożność uprawiania hobby, cierpienie związane z rehabilitacją). Tę część nazywa się właśnie general damages i to dla niej stosuje się wytyczne Judicial College co do widełek kwot​. Sąd lub ubezpieczyciel ocenia nasilenie bólu oraz trwałość skutków (np. blizny, kalectwo) i na tej podstawie – posiłkując się podobnymi przypadkami z przeszłości – ustala odpowiednią kwotę zadośćuczynienia.
  • Utracone zarobki (przeszłe i przyszłe): Jeśli w wyniku wypadku pracownik nie mógł pracować przez pewien czas, należy mu się zwrot utraconego wynagrodzenia za okres niezdolności do pracy. Wylicza się go na podstawie pensji (np. liczby nieprzepracowanych tygodni * stawka tygodniowa). Co istotne, jeśli uraz wpłynie także na przyszłe możliwości zarobkowania – na przykład poszkodowany nie może już wrócić do dotychczasowej dobrze płatnej pracy i będzie zmuszony podjąć gorzej płatne zajęcie albo przejść na rentę – odszkodowanie powinno uwzględniać również utracony potencjał zarobkowy w przyszłości​. Ta część bywa wyliczana z pomocą aktuarialnych tabel życia i dochodów, aby oszacować, ile poszkodowany nie zarobi w kolejnych latach z powodu uszczerbku na zdrowiu. (Przykład: kierowca ciężarówki, który po wypadku musiał podjąć lżejszą, niżej płatną pracę, otrzyma dodatkowe odszkodowanie za różnicę w pensji, jak w opisanym wyżej przypadku Pana Jarka.)
  • Koszty leczenia i rehabilitacji: Do odszkodowania doliczane są wszystkie wydatki na leczenie urazu. Obejmują one zarówno koszty już poniesione, jak i te przyszłe, które poszkodowany będzie musiał ponieść. W praktyce są to rachunki za wizyty u lekarzy specjalistów, zabiegi i operacje prywatne (jeśli były konieczne), leki na receptę, środki medyczne (np. ortezy, wózek inwalidzki) oraz rehabilitację – np. serię zabiegów fizjoterapii, terapii zajęciowej, konsultacje psychologiczne po traumie itd. W cięższych przypadkach dochodzą też koszty przebudowy życia pod niepełnosprawność, np. adaptacja mieszkania (instalacja windy schodowej, poszerzenie drzwi dla wózka) czy samochodu. Wszystkie te wydatki muszą być udokumentowane rachunkami i opiniami lekarskimi, ale jeśli tak, podlegają pełnemu refundowaniu w ramach odszkodowania​.
  • Koszty dojazdów: Poszkodowany może domagać się zwrotu wydatków na dojazdy związane z wypadkiem – najczęściej są to koszty transportu na wizyty lekarskie, zabiegi rehabilitacyjne, do szpitali czy klinik. Uznawane są zarówno bilety komunikacji publicznej, jak i kilometrówka za dojazd własnym autem (w ustalonej stawce za milę/kilometr) czy rachunki za taksówki, jeśli stan zdrowia wymagał takiego transportu​. Wszystko to zalicza się do szkód finansowych podlegających wyrównaniu. Choć pojedyncze przejazdy to niewielkie kwoty, łącznie przez wiele miesięcy leczenia może uzbierać się znacząca suma, która również powiększy końcowe odszkodowanie.
  • Opieka i pomoc osobom trzecim: Wiele poważnych urazów powoduje, że poszkodowany przez pewien czas nie jest w pełni samodzielny – potrzebuje pomocy przy codziennych czynnościach (np. higiena, ubieranie, sprzątanie, zakupy) albo opieki nad sobą/najbliższymi. Brytyjskie prawo umożliwia dochodzenie w ramach odszkodowania kosztów takiej opieki, nawet jeśli była ona świadczona nieodpłatnie przez członków rodziny. Sąd może oszacować „wartość” pracy opiekuńczej bliskich (zwykle według stawek rynnych opiekunów domowych) i nakazać wypłatę odpowiadającej kwoty jako rekompensaty za opiekę​. Jeśli zaś poszkodowany opłacał profesjonalną opiekę lub pomoc domową, te faktury również są wliczane. Dodatkowo do tej kategorii zalicza się koszt wszelkich specjalnych środków pomocniczych, np. wynajmu łóżka medycznego, zakupu protez, specjalistycznego obuwia ortopedycznego, a także wydatki na dostosowanie domu do potrzeb osoby poszkodowanej (jak wspomniane poręcze, podjazdy dla wózka itp.). Celem jest zapewnienie, by poszkodowany miał środki na pokrycie wszystkiego, czego potrzebuje w związku z wypadkiem, teraz i w przyszłości.

Podsumowując, całkowita wysokość odszkodowania jest sumą wielu składników, odzwierciedlających zarówno krzywdę niematerialną, jak i konkretne straty finansowe poniesione przez poszkodowanego. W procesie likwidacji szkody szczegółowo analizuje się wszystkie te aspekty – od cierpienia fizycznego po paragony za leki – tak aby przyznać poszkodowanemu kwotę możliwie najlepiej rekompensującą jego sytuację życiową po wypadku. Dzięki takiemu kompleksowemu podejściu ofiara wypadku przy pracy może liczyć na pokrycie nie tylko samego bólu i stresu, ale też wszelkich kosztów i utraconych korzyści, co ma pomóc jej stanąć na nogi i wrócić do normalnego życia na tyle, na ile to możliwe.

    • Please prove you are human by selecting the car.
    Call Now Button