Jeżeli wypadek w miejscu publicznym w UK wynika nie z winy poszkodowanego, lecz z niedopełnienia obowiązków przez zarządcę danego obiektu, poszkodowanemu przysługuje prawo do odszkodowania.
Sytuacja się komplikuje, gdy zarządca nie przyznaje się do winy. Jak wówczas postępować, aby walczyć należne zadośćuczynienie?
Nieuczciwy zarządca
Wypadki w miejscu publicznym to codzienność w Anglii. Są efektem nieuwagi i zwykłego pecha poszkodowanego, ale też niedopełnienia obowiązków przez zarządcę lub administratora danego obiektu.
Wina zarządcy pojawia się wówczas, gdy poszkodowany poniósł obrażenia z nie własnej winy, czyli np. z powodu upadku na śliskiej nawierzchni w sklepie, zetknięcia z niezabezpieczonym i potencjalnie groźnym przedmiotem (np. linia elektryczna) czy potknięcia się na oblodzonym chodniku.
W takich sytuacjach, choć poszkodowanemu przysługuje odszkodowanie, to zarządcy obiektu często wypierają się winy i robią wszystko, aby uniknąć wypłacania pieniędzy. Na szczęście, dysponując odpowiednimi dowodami, można poradzić sobie z tą sytuacją i sprawiedliwie uzyskać należne odszkodowanie. Jakie to dowody?
Zeznania świadków
Podstawowym dowodem, który pozwala potwierdzić zaniedbanie zarządcy, są zeznania świadków.
Pamiętaj więc, że jeżeli ktokolwiek widział Twój wypadek i może potwierdzić, że nie był on wynikiem Twojego gapiostwa lub nieszczęścia, lecz nieprawidłowości ze strony zarządcy danego obiektu, to konieczne zdobądź dane kontaktowe do tej osoby i poproś ją o zeznania.
Mimo że w większości przypadków wystarczającym dowodem są pisemne zeznania świadków, to może się zdarzyć, że w razie wątpliwości sąd postanowi je skonfrontować z osobistymi relacjami.
Korzystne dla poszkodowanego i potwierdzające jego wersję zeznania świadków to najlepszy sposób na nieuczciwego i wypierającego się winy zarządcę publicznego obiektu. Sąd jest bowiem w stanie bardziej uwierzyć stronie, której wersja zostaje potwierdzona przez kilka osób.
Oczywiście najlepiej jest, gdy świadkowie są niezwiązani z poszkodowanym ani sami ze sobą, jednak nawet zeznania najbliższej rodziny działają przeciwko nieuczciwemu zarządcy.
Dokumentacja wypadku
Jeżeli tylko stan zdrowia na to pozwala, pamiętaj, aby od razu po wypadku możliwie dokładnie udokumentować zdarzenie. W jaki sposób?
Najlepszą metodą jest wykonanie zdjęć, które pozwolą wyobrazić sobie, jak doszło do zdarzenia i unaocznią sądowi, że było ono wynikiem zaniechań ze strony zarządcy obiektu.
Jeżeli więc skręciłeś nogę z powodu dziury w chodniku, sfotografuj ją z każdej strony, z wielu perspektyw i z różnych odległości; jeśli zwichnąłeś nadgarstek na śliskiej powierzchni w sklepie, wykonaj zdjęcia, na których widać, że podłoga nie została odpowiednio wyczyszczona. Wsparciem dla zdjęć jest dokładny, wykonany odręczenie, a następnie przepisany na komputerze opis ilustrujący, jak doszło do wypadku.
Wpis w księdze wypadków (accident book)
Dopilnuj, aby raport dotyczący Twojego wypadku znalazł się w księdze wypadków odpowiedniej dla danej placówki. Udaj się do jej zarządcy (lub wyślij kogoś, jeśli stan zdrowia na to nie pozwala) albo osoby wyznaczonej przez właściciela do zarządzania placówką w danym momencie i zgłoś zdarzenie.
Wszystkie firmy oraz instytucje mają obowiązek posiadania książki wypadków, a wykonanie wpisu w niej może tylko pomóc w walce o należne odszkodowanie.
Nagranie z kamer przemysłowych
Wielki Brat patrzy – w UK ze szczególną wnikliwością. Wiele miejsc publicznych w Anglii znajduje się pod baczną obserwacją milionów kamer, które nagrywają każdy ruch. Choć niekiedy może to wydawać się krępujące i groźne dla naszej prywatności, to akurat w razie wypadku w miejscu publicznym działa na korzyść poszkodowanego.
Jeżeli to możliwe, warto wystąpić o kopię nagrania, która może rozstrzygnąć sprawę na Twoją korzyść i udowodnić winę zarządcy. Niestety często nie da się ustalić, kto odpowiada za monitoring w danym miejscu, a nawet jeśli wiadomo, kim jest ta osoba, to nie ma gwarancji, że udostępni kopię nagrania. Poza tym trzeba się spieszyć, bo nagrania są kasowane.
Raporty biegłych
Powoływanie się na opinie i raporty biegłych dotyczy z reguły najbardziej skomplikowanych spraw, w których chodzi o wysokie odszkodowania. Niemniej jeżeli nie wiadomo, czy w danej sytuacji zarządca obiektu dopełnił swoich obowiązków, czy nie, niekiedy będzie potrzebna opinia prawnika lub innego specjalisty. Z pewnością jest ona pomocna w rozstrzygnięciu sprawy, jednak zarazem kosztowna i wymaga czasu.
Raport medyczny
Raport medyczny w głównej mierze służy do oszacowania obrażeń poszkodowanego i określenia na tej podstawie wysokości odszkodowania.
Jeśli jednak zawiera informacje, które potwierdzają Twoją wersję wydarzeń, np. poprzez udowodnienie, że obrażenia nie mogły zostać spowodowane z Twojej winy, to warto go wykorzystać w sporze przeciwko zarządcy wypierającemu się winy.
Zebrawszy część lub najlepiej wszystkie z powyższych dowodów, można bez obaw stanąć do walki o sprawiedliwość i udowodnić winę za wypadek zarządcy obiektu publicznego w UK.